Masowa wycinka drzew i krzewów na terenie lotniska w podczelu

Witam. Nie wiem czy piszę na dobry adres, najwyżej proszę mnie przekierować. Otóż jestem strasznie zaniepokojony tym co się dzieje z florą oraz co za tym idzie również fauną na terenie Podczela [6km od Kołobrzegu]. Jest to mała miejscowość, 1500 mieszkańców, a nasi 'wspaniali' rządzący postanowili zorganizować festiwal na terenie starego lotniska na 13 000 osób, głównie z niemiec. A teraz trwają 'prace' przygotowawcze, a mianowicie wycinają drzewa/krzaki/krzewy bez opamiętania. Sporo z tych drzew służyło jako gniazda dla ptaków, gniazda teraz leżą zniszczone i opuszczone, widziałem tylko dwa a zapewne jest ich dużo więcej. Krajobraz uległ drastycznie pogorszeniu, mieszkam tutaj od 20 lat i wygląda to strasznie łyso teraz ;/ Prosiłbym o jakąś reakcję gdyż wczoraj widziałem znów kolejną wycinkę i to całkiem sporą niestety. Załączam kilka zdjęć poglądowych, które niestety nie oddają tego co widać na własne oczy. Pozdrawiam. PS. ​Napisałem do przewodniczącego rady Podczela a ten obarcza za wszystko PiS. Pozwolę sobie przytoczyć jego wypowiedź bo budzi pewne zastrzeżenia co do poprawności oraz ortografii: "Prawo PIS u -moga wycinać Lex Szyszka działa . Nic nie można portadzić do pukui Pis żądzi . Prawo rzecz święta tak Ludzie zadecydowali prawie 2 plata temu a po za tym będą opryski robone na Barszcz Sosnowskiego .Wszystko zgodne z prawem"